wtorek, 27 grudnia 2011

Zaległości świąteczne - łańcuszki do smoczków

I coś co robiłam z myślą o najmłodszych osobach w naszej rodzinie.

Zaległości świąteczne - zimowy krajobraz

Od kilku miesięcy myślałam na tym jak zrobić zimowy krajobraz w kuli i chyba się udało.
 

Zaległości świąteczne - bombki

Zamówione przez M. dla rodziców. Nie mogłam się powstrzymać, aby nie zrobić kilku na swoją choinkę.
 
Bombki na mojej tegorocznej choince:

Zaległości świąteczne - skrzynki

Skrzyneczki. 
Pierwsza zamówiona - z tego co mi wiadomo trafiła poza granice naszego kraju. Druga trafiła w rączki mojej chrzestnej (przykro mi Edzia, musisz poczekać). Trzecia trafiła w rączki mojej siostry do kompletu urodzinowo-weselnego. Ostatnia dla synowej.
 

Święta, święta i po świętach czyli zaległości...

W związku z dużą ilością zamówień przede wszystkim na lampiony świąteczne pojawiły się zaległości w umieszczaniu postów. Więc po świętach chwilka na odsapnięcie i poniżej przedstawiam ostatnie moje prace...
Lampiony: zrobione na zamówienie w konkretnych wzorach. 

poniedziałek, 21 listopada 2011

Efekty weekendowego spontana...

W niedzielę spontaniczne spotkanie z Edytą, aby pokazać jej moje pomysły a lampiony i jakoś tak wyszło... Sami zobaczcie...
 

 

czwartek, 17 listopada 2011

"Złote gody"

W swojej grupie znajomych mam koleżanki, którym podobają się moje robótki i jedna z nich zleciła mi album do zdjęć. W tworzeniu pomagały mi zręczne ręce mojego m.
Tyle lat minęło, więc zdjęcia w kolorach tych czasów.

 W oryginalnym kolorze - teraźniejszym.
Pracując przy tym albumie zastanawiałam się ile mi i mojemu m. będzie dane rocznic ślubu. Ehh, fajnie by było dożyć taki Jubileusz.

"Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela!"  
Mt 19, 4b-6

środa, 16 listopada 2011

Idą święta...

Do świąt zostało troszkę czasu, a już na witrynach sklepów pojawiają się akcenty świąteczne... Szukając inspiracji na świąteczne decoupażowe prezenty trafiłam na blog asket. Moje prace może nie tak piękne jak na tym blogu, ale mi się podobają.
Efekt z podgrzewaczami. I zrobiło się świątecznie...

Prezent na chrzciny dla chłopca...

Życie rzuca nam kłody pod nogi i troszkę przez te małe problemy zaniedbałam swoje drewienka, bloga i chyba męża... Nie zlecałam mu przez najbliższy czas robótek ręcznych dla facetów... :). Ale ogarniam się i staram wrócić do rzeczywistości i do swoich rękoczynów.
Dziś prezent na następne chrzciny tym razem dla chłopca. Nie do końca jestem zadowolona z efektu. Podpisanie albumu sprawiło mi małe kłopoty. Ale mama Mikołaja zadowolona, nikt inny nie podarował albumu... :)

 

 
 Inspiracja to uchwyt, choć dzięki niemu ograniczona fantazja tworzącej.
 Kawałek tekturki, ale za to fajny efekt 3D.

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Tulipany dla Beaty na 40 urodziny

Tak jak tytuł tego posta: dla Beaty, która ma imieniny w marcu. Marzec kojarzy mi się z tulipanami...

 

 

 
Mam nadzieję, że prezent się spodobał.